Nie mam pojęcia co ci wszyscy ludzie widzą w filmach o Bondzie... Przecież to idealny przykład na typową komercyjną, hollwoodzką produkcję... 20 filmowa część przygód Bonda ma mnóstwo, od razu rzucających się w oczy, wad np. beznadziejne jak na warunki amerykańskie efekty specjalne (jazda po wodzie wsród lodowców wzbudzała we mnie bardziej śmiechniż zachwyt), niezbyt iskrzące dialogi i ciągnące się w nieskończoność sceny akcji... W dodatku całkowicie nierealna fabułła sprawiła, że "Śmierć nadejdzie jutro" to kolejna hollywoodzka SZMIRA...
Cóż, szanuję twoją opinię, ale Bondy są angielskie (ostatnie są co prawda koprodukcjami angielsko-amerykańskimi), nie Hollywoodzkie. Pozdrawiam.
Do Bondów trzeba dorosnąć i traktowac je z lekkim przymruzeniem oka. Cóż, nie wszyscy o tym wiedzą. Gdy bylem dzieckiem, smialem sie z tych filmów. Teraz je uwielbiam. Piosenki, dialogi, puenty, gadzety, piekne kobiety. Rozrywka w czystej postaci. Jak napisal kiedys Jacek Szczerba z Gazety Wyborczej (rowniez fan Bonda), filmy o agencie 007 to bezkarny powrot do szczeniecych marzen.
dla mnie dno-od czasu GOLDENEYE bondy coraz bardziej leca na leb - przesadzone efekty, przesadzone akcje - beznadzieja
rozumiem ze wczesniejszy bond to tez mijse z pogranicza fantazji itp ale tam byly one przedstawione bardziej do przyjecia. Zaczyna brakowac klimatu z poprzedniejszych przygod 007 - Connery, Moore i Dalton - z nimi Bondy to byly te Bondy - a tu ..... sorry
Jak tak dalej pojdzie to przygody Bonda zamiast byc filmem sensacyjnym to stana sie saga SCI-FI.
Pozdro dla wszystkich wielbicieli "starego bondowskiego klimatu"
Facet, uwierz mi, żę akcje ze starych Bondów też były bardzo przesadzone jak na czasy w których filmy te powstawały.
Bond to bajka dla dorosłych i tylko tak należy go traktować ..... ja sama oglądam bo lubię bajki .... a jeśli Ty nie lubisz?? kino jest płodne -znajdź coś dla siebie i nie oglądaj bajek
Jazda po wodzie naprawdę robiła duże wrażenie,dialogów sama byś lepszych nie wymyśliła,a jak nie lubisz kina akcjii(bo o to właśnie w ,,bondzie'' chodzi),to oglądaj romansidła!!!
"Jazda po wodzie naprawdę robiła duże wrażenie..." taa i gumowa godzilla też, a power rangers to już oscar za fx pewnie lol
To ciekawe, że wszystkie recenzje jakie czytam, napisane przez zawodowych krytyków chwalą właśnie efekty.
I jeszcze jedno: pewnie nie wiesz, ale ten film był nominowany w 2 kategoriach do nagród gildii efektów specjalnych (visual effects society awards), w tym właśnie za najlepsze efekty (przegrał z "LOTR: TTT"). Odpuść więc sobie takie durne komentarze.