PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=32237}

Śmierć nadejdzie jutro

Die Another Day
6,8 73 908
ocen
6,8 10 1 73908
5,2 17
ocen krytyków
Śmierć nadejdzie jutro
powrót do forum filmu Śmierć nadejdzie jutro

Totalne gówno

ocenił(a) film na 3

Najgorszy Bond, kompletny brak realizmu. Naiwna fabula, urogajacy inteligencji scenariusz i kiczowata piosenka. Przykro mi, ale Bond skonczyl sie na "GoldenEye"

PaPa

Zandarm

Dla mnie, Bond się skończył na "Casino Royale".

ocenił(a) film na 6
realbondfan

"Casino Royale" i "Świat to za Mało" to najbardziej udane Bondy po 89r. Tak naprawdę to ostatnim wielkim filmem serii była "Licencja na zabijanie" z Daltonem.

ocenił(a) film na 4
robert_28

Bondy z Brosnanem są po prostu słabe, Quantum of Solace też, natomiast Casino Royal to kawał dobrego, nowego Bonda, udany miks XXI wieku i starego dobrego Jamesa.
Prawdą jest, że po Bondach z Daltonem seria podupadła, teraz nowa ekipa z Craigiem ma szansę to naprawić.

ocenił(a) film na 1
Zandarm

No to teraz moja kolej:

ten film to straszna żenada, totalny brak pomysłu na scenariusz, sceny wyjęte nie wiadomo skąd, dialogi na poziomie zerowym. Ten film to nie Bond, bo te skończyły się z Connery'm.

Zasnąłem w trakcie seansu, niech to będzie wskazówką, czy tracić 2h na to coś, czy nie... OMIJAĆ!!!!

użytkownik usunięty
Zandarm

scena z wyjsciem z wody naciagana,
znana nudna i nie specjalna Hale Berry nic nie wniosla do filmu,
przenudnawy John Cleese jako brytyjski komik w roli Q?,
oryginalny Q nie byl komikiem, a byl bardziej smieszny od tamtego
50-letni Pierce Brosnan z bólem kregosłupa
wszędobylska Madonna z przenudnawą piosenką,
to musiało sie nie udac :]

zupelnie jakby wszyscy sie "wkrecili" do tego filmu
jeden z najgorszych, porowywalny z moonrakerem ;)
zrobiony na sile,

ocenił(a) film na 4

Zgadzam się z Wami. Totalne DNO. Jak takie gówno moze nazywać się Bondem? Zapraszam do siebie na temat o Bondzie.

ocenił(a) film na 7
fanmanu

Przybijam sie pod tym.
Efekty specjale to nie wszystko
Najlepszy Bond po 89 to GoldenEye

ocenił(a) film na 4

Zgadzam się z Wami. Totalne DNO. Jak taki chłam może nazywać się Bondem? Zapraszam do mnie na temat o Bondzie.

ocenił(a) film na 4
Zandarm

Zgadzam się, totalnie naciągany i przekombinowany Bond. Najgorszy ze wszystkich, jakie powstały.

ocenił(a) film na 6
Yoska

Miałem podobne zdanie dopóki nie obejrzałem Bondów z Craigiem. Brosnan przynajmniej trzymał pewną klasę.

ocenił(a) film na 4
lew890

Zgadzam się. Craig to porażka w tej roli...

ocenił(a) film na 7
fanmanu

Jaka porażka. Nareszcie Bond stał się brutalny i prawdziwy. Koniec z pieprzeniem się przeciwnikami i z głupią gadką (patrz: scena w ambasadzie w Quantum). To jest właśnie Bond naszych czasów. Moim zdaniem mimo, że poprzednie Bondy są dobre to postać Bonda jest zbyt "poukładana". Na początku jeszcze Connery dawał radę potem już niestety było gorzej chociaż dużo akcji i śmiesznie przynajmniej. Moore miał naturalny dar bycia zabawnym bez większego wysiłku. Dalton również dawał radę. Filmy z nim to naprawdę dobra akcja (Licencja na zabijanie). I Ludzie - jedna uwaga - nie oglądajcie Bondów z lektorem tylko z napisami bo to może nawet zagorzałemu fanowi zepsuć oglądanie.
No i na koniec pozdrowienia dla autora całego tematu. Totalne gówno - żal mi ciebie człowieku. Jednak żeby oceniać twój gust musiałbym wiedzieć co nie jest według ciebie kiczowate - więc nie będę ci wyrzucał bo każdy ma swój gust. Ale na przyszłość tak krytyka to właśnie "totalne gówno". Nic konstruktywnego...

ocenił(a) film na 5
Zandarm

Bond jak Bond nakręcono ich tyle że każdy znajdzie coś dla siebie np. lubisz gwiezdne wojny obejrz Moonraker.
Zaczeło sie przepieknie od GoldenEye- film marzenie, świetne wykorzystanie upadek ZSRR i spóścizny po rozpadzie, Bond z klimatem, potem Jutro nie umiera nigdy- dużo mówiący tytuł.... o tym kto tłumaczył, film poziom gorszy od poprzednika; Śwtat to za mało jest troche odrealniony, ale pozatym niezły; Ale to co zrobili z Śmierć nadejdzie jutro....to jest absurd, nieporozumienie, zmiana DNA, zabawki Bonda, lodowy pałac, no i ten samochód....to musiał być koniec Bond zaszedł krok zadaleko bo bliżej mu było do Stargate:Atlantis niż Szklanej pułapki. I stało sie Casino Royal jest świetny, ale dlaczego, nie ma zabawek, ma widzialny samochód, może zasługa reżysera (ten sam co GoldenEye), a może świeżość ja sie ciesze że jest; Quantum.... szkoda słów, zapamiętajcie Bond potrzebuje przeciwnika, niemoże walczyć z instytucją, musi mieć ekscentrycznego, zwariowanego przeciwnika......... I jeszcze jedno najlepsze Bondy to ekranizacje książek (+GoldenEye)

ocenił(a) film na 4
waldus_5

W Qantum Bond nie tyle walczył z tytułową organizacją co z Dominicem Greene'em i był jego przeciwnik, który był jednym z wyżej postawionych ludzi w Quantum, przypuszczam więc że w Bondzie 23 poznamy szefa organizacji, czyżby był to Blofeld, w końcu mieliśmy retart serii więc słynny przeciwnik jak najbardziej by tu pasował.

ocenił(a) film na 7
Zandarm

Bond? Realizm? to my chyba inne filmy z agentem 007 oglądaliśmy.

reese

"Śmierć nadejdzie jutro" to zdecydowanie najsłabszy odcinek serii. Ta część jest tak zła, że nieomal doprowadziła do końca całej sagi. Brosnan pożegnał się z Bondem w sposób najgorszy z możliwych, ale to akurat nie jego wina, tylko scenarzystów i reżysera.

ocenił(a) film na 4
La_Pier

Miejmy nadzieję, że po dzisiejszej emisji na TVP 1 średnia tego filmu spadnie tak znacząco by była niższa niż W tajnej służbie jej królewskiej mości i Quantum of Solace (nie wiem dlaczego akurat te filmy mają najniższą średnią skoro W tajnej... był dość oryginalny a QoS się po prostu fajnie oglądało i ta metamorfoza Bonda w obu tych częściach)

Zandarm

Żal mi takich ludzi którzy tak sądzą... Dla mnie dwudziesta odsłona Jemesa Bonda "Śmierć nadejdzie jutro" jest najlepszą częścią nakręcona w ostatnich latach ponieważ świetnie łączy porządny film szpiegowski w starym stylu,bardzo dobre humorystyczne dialogi i przyzwoita fabuła i co najważniejsze wiele aluzji do poprzednich części seri o tajnym agencie MI6 z prawdziwy pokazem efektów specjalnych gdzie twórcy co chwie przypominają mam ze jesteśmy w 21 wieku.Pod względem technicznym bije wszystkie części na głowę,efekty specjalne zostały dopracowane do perfekcji a Price Brosnan jest po prostu stworzony do roli Boda świetnie nawiązuje wizerunkiem i stylem do Seana Connery i Rogera Moore jednocześnie łącząc nowoczesność Ja osobiście nie rozumiem ludzi któży sądzą ze owa czesc Jemsa Bonda jest mało realistyczna i kiczowata moim zdanie wlasnie dlatego ogląda sie Bonda by na chwie zapomnieć o realnym świecie i zanurzyć sie w świecie fantastyki.Ale niestety nie wszyscy to rozumia i chcieli by zeby wszystkie części Boda byli wierna kopią Dr No Wrrrrr... Żal mi takich ludzi...

feloxr

To jeden z najsłabszych Bondów, ale generalnie nie jest aż tak zły. Ja mu daję 5/10

ocenił(a) film na 7
Zandarm

Obejrzawszy połowę filmu - nie mogłem zrozumieć dlaczego tak gnoicie tą część - ale po drugiej zrozumiałem ...
Choć nigdy filmy z Bondem nie grzeszyły realizmem i oglądało się je z przymrużeniem oka - to "Śmierć nadejdzie jutro" to już w najgorszej postaci "Mission Impossible" że wymienię choć serfowanie na morzu lodowym :) Mimo wszystko dam 7/10.

ocenił(a) film na 7
gisby

Najgorszy z Bondów.Za dużo efektów specjalnych.

Zandarm

widzieliście montaż walki na poduszkowcu
obraz w tle leci jak w latach 60
niskobudżetowy bond

derro

Craig to najlepszy, obok Connery'ego Bond całej serii.

ocenił(a) film na 4
Zandarm

jestem zdania, że wszystkie Bondy z Brosnanem (oprócz Goldeneye'a) to jedna wielka pomyłka. W nieczym nie przypominają starego, DOBREGO Bonda. Mimo że Brosnan jest bardzo przystojnym mężczyzną to jako Bond nie przypadł mi do gustu.

użytkownik usunięty
herbatnik93

Trele w morele. Tomorrow Never Dies było zajebiaszcze. Dlaczego? Świetny autentyczny i charyzmatyczny przeciwnik Bonda, super ucieczka motocyklem, interesująca fabuła (z drobnymi potknięciami). Poza tym Brosnan jest 100% Bondem. Wiele widzów po oglądnięciu tylko Die Another Day może źle odbierać grę tego aktora ze względu na to że film ten jest... pomyłką. Co zresztą można się spodziewać po takim reżyserze jak Lee Tamahori.

Zandarm

Tu jacyś dziwni kinomanii piszą i w Bondach szukają realizmu ludzie obudżcie się!Pewno szukacie realizmu w Indianie,Gwiezdnych wojnach i Spidermanie szok.
Pomijam że recenzja Bondów powinna mieć odrębną kategorię Bond to po prostu Bond świetna rozrywka i zabawa i nic więcej.

ocenił(a) film na 7
entregado

Nie rozumiem dlaczego oglądając akurat Bonda muszę całkowicie wyłączać mózg ... przecież nie każde rozwiązanie bondowskiego problemu musi obrażać podstawowe zasady logiki czy prawdopodobieństwa .... Fakt że niektóre rozwiazania są bardziej przyswajalne a niektóre rozum odrzuca ... tak więc to kwestia podania i naszej odporności tj. ile może znieść tego nieprawdopodobieństwa w ciągu 120 minut ... - to tyle w temacie.

Zandarm

totalny kretynie jesli ty w Bondach szukasz realizmu to mogę cię tylko nazwać kretynem, debilem i durniem.
pozdrawiam

ocenił(a) film na 6
Zandarm

Dol totalny. Wytlumaczcie mi jak to jest mozliwe ze to cos ma 7.0 a W tajnej służbie Jej Królewskiej Mości ma 6.7?

ocenił(a) film na 5
Izzy_B

Bo to jest nowsze, niektórzy widząc date nagrania w Tajnej służbie rezygnują z oglądania. *ja do nich nie należe).

ocenił(a) film na 7
Zandarm

szukanie realizmu w filmach o jamesie bondzie to tak jak szukanie miłosci w burdelu.. Moze realne ale jednak bardzo niestosowne. Sa rozne gusta. Ja akurat przepadam za Pierce'm i jak dla mnie ten film byl dobry i tyle.

Zandarm

Najlepsza akcja jak obrócił auto za pomocą katapulty fotela albo jak podjechał pod prawie pionową ścianę.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones